Praca za darmo brzmi jak niezbyt udana transakcja. Jednak pod pewnymi warunkami może przynieść korzyści znacznie większe niż pieniądze.

Smutna prawda jest taka, że wielu stażystów nie otrzyma wynagrodzenia. Co zrobić, żeby nie poczuć się wyzyskiwanym? Wolontariat w celu społecznym to jedno, ale darmowa praca dla przedsiębiorstwa, które z łatwością mnoży zyski, to zupełnie inna sprawa. W dodatku praca w wakacje lub przez cały semestr bez wynagrodzenia spowoduje sporą lukę w twoim budżecie. Pamiętaj, że wartościowe doświadczenie będzie zapłatą samą w sobie. Czy możliwość dodania nazwy prestiżowej firmy do Twojego CV i zetknięcie się z dominującymi graczami z branży, z którą wiążesz swoją przyszłość nie są tego warte? Zanim odrzucisz ofertę bezpłatnego stażu, przemyśl kilka kwestii.

Wątpliwość: Może lepiej zarabiać pieniądze w zwykłej wakacyjnej pracy dla studentów?

Podpowiedź: Staż to doskonała okazja, żeby przetestować rodzaj pracy lub branżę jeszcze przed uzyskaniem dyplomu. To jak jazda próbna samochodem – spodoba Ci się albo nie. Uwielbiasz pisać do studenckiej gazety – świetnie, ale skąd ta pewność, że równie dobrze odnajdziesz się w profesjonalnej redakcji? Staż daje ci wgląd w to, na czym faktycznie polega praca. Pokochasz ją albo znienawidzisz, ale najpierw musisz spróbować. Takie doświadczenie ukształtuje Twoje oczekiwania dotyczące przyszłej pracy zawodowej.

Obawa: Będę zaklejał koperty i parzył kawę każdego dnia.

Podpowiedź: W końcu to nie takie straszne. Wszystko zależy od tego, dla kogo to robisz!
To doskonała okazja do budowania relacji. Nawet pracując jako posłaniec, możesz sprawić dobre wrażenie na osobie, która podejmuje decyzje o zatrudnieniu. Odbierając telefony albo załatwiając sprawy dla przełożonych, będziesz kontaktował się z ludźmi ważnymi dla nich
w biznesie. Mądrze wykorzystuj swój status wtajemniczonego. 

Obawa: Będą wykorzystywać, nie oferując nic w zamian.

Podpowiedź: Niekoniecznie. Znajdź firmy, w których chciałbyś pracować, a następnie sprawdź dobrze każdą z nich. Czy dane przedsiębiorstwo ma dobrą opinię wśród pracowników i lokalnej społeczności? Czy opisuje na stronie internetowej szczegóły stażu? Zasięgnij języka lub sprawdź opinie o pracodawcy w internecie. Spróbuj też skontaktować się z osobą odpowiedzialną za praktyki i zapytaj o strukturę programu i przyszłe obowiązki. Odwiedź biuro karier na swojej uczelni – może otrzymasz namiary na studentów z wyższych roczników lub absolwentów, którzy odbyli staż w miejscu, w którym chciałbyś się znaleźć. Im więcej wiesz o stażu i firmie, tym lepiej możesz przewidzieć, co cię czeka i stwierdzić, czy ci to odpowiada.

Obawa: Nie będę miał czym się pochwalić

Podpowiedź: Jeżeli aplikujesz na staż polecany przez uczelnię, zapewne sprosta on twoim wymaganiom i wzbogaci teoretyczną wiedzę o praktyczne doświadczenia. Jednak jeżeli staż załatwiasz sobie sam, koniecznie zapytaj podczas rozmowy kwalifikacyjnej o zakres obowiązków, projekty, jakie będziesz realizował i przełożonych. Dowiedz się, czy będziesz mieć okazję, żeby samodzielnie rozwinąć jakiś pomysł lub czy w efekcie twojej pracy powstanie jakiś namacalny produkt, którym będziesz mógł się pochwalić.

Obawa: Posadzą mnie w kącie i zapomną o mnie

Podpowiedź: Zazwyczaj firma zatrudnia stażystów, ponieważ ma jakąś konkretną pracę do wykonania. Jeżeli nie jesteś przekonany, że tak będzie w twoim przypadku, sam o to zadbaj. Ułóż plan rozwoju, który będzie twoim punktem odniesienia. Zawrzyj w nim, jakie umiejętności chciałbyś nabyć, jak ma cię wzbogacić ten staż. Następnie określ cele
z menedżerem i poproś go o cotygodniowe sesje podsumowujące. Powinien poświęcić
ci 20 minut w tygodniu. Takie spotkanie wskaże ci obszary, nad którymi powinieneś popracować. Upewnij się, że twój nakład pracy jest odpowiedni i pozwoli ci wkrótce zaangażować się w nowy, interesujący projekt.

Pamiętaj, że podczas stażu nie powinieneś czuć się wykorzystywany. Staż powinien przynieść obustronne korzyści, niekoniecznie finansowe.

Źródło: WetFeet Insider Guide – Getting Your Ideal Internship. Copyright by Universum.

Artykuł: Staż za darmo - czy warto?